Nauczyciele są mili i pomocni, zawsze traktują Cię jak znajomego a nie jak kogoś gorszego.
Poznałam więcej nowych ludzi niż dotychczas w całym moim życiu.
Zajęcia zawsze są ciekawe, choć wiadomo, że czasami znajdzie się coś nudniejszego. Praca w grupach, uczy mnie cierpliwości, akceptacji i zmusza do bycia bardziej otwartą.
Nauczyciele zawsze zaopatrują nas w materiały i różne prezentacje, więc nie ma co się o to martwić.
Value Chain Management nie jest jeszcze zbyt popularnym kierunkiem. Okazał się jednak doskonałym połączeniem moich zainteresowań: biznesu, ekonomii i finansów. Mamy bardzo praktyczne podejście i wiele, wiele przykładów z życia.
Horsens choć małe, okazało się przyjazne i miłe. Zawsze coś się tutaj dzieje. Stałam się fanką koszykówki i regularnie chodzę na mecze :)
Osobiście uważam decyzję o studiach za granicą, za jedną z najlepszych w moim życiu. Było warto.
Jestem też bardzo wdzięczna Wam, bo dzięki Waszej pomocy, mam te wszystkie dobre wspomnienia i doświadczenia. A to przecież dopiero początek!
Zawsze uważałam siebie za osobę bardzo nieśmiałą i lubiącą, kiedy wszystko jest przewidywalne, spokojne. A teraz? Jest zupełnie odwrotnie. Moja rada, to po prostu się nie bać, bo strach może nam przeszkodzić w najlepszych przygodach w życiu.
Czego się nauczyłam?
Że świat jest mały. Że podróże to najlepsza rzecz na świecie. Że strach ma tylko wielkie oczy. Że nie ma sytuacji bez wyjścia. Że trzeba zapytać jeśli czegoś nie wiesz.
To chyba wszystko.
