Historia studenta

Pavil

Pavil

Kraj
Netherlands
Uczelnia
HAN University of Applied Sciences
Kierunek
International Business
Rodzaj studiów
Bachelor

Kto zachęcił Ciebie do wybrania studiów zagranicą?
Zawsze interesowałem się przedmiotami związanymi z biznesem, nowymi możliwościami, wyzwaniami. Do samego końca trzeciej klasy nie myślałem o studiach zagranicą, planowałem rozpocząć studia na politologii. Wtedy znalazłem w intrenecie stronę Kastu, która organizowała aplikację. Od razu sprawdziłem na jakie uczelnie oni pomagają się dostać i wtedy pomyślałem: dlaczego nie spróbować studiować zarządzania za granicą? Trochę zniechęcało brak wiary we własną znajomość języka angielskiego, dlatego starałem się wybrać uniwersytet, który nie wymagał IELTS.

Dlaczego wybrałeś studia właśnie w Holandii? 
Wybrałem Holandię, ponieważ wiedziałem, że to jest wolny, tolerancyjny kraj i międzynarodowi studenci przyjmowani są w nim ciepło. Drugi ważny powód – umiejętność posługiwania się językiem angielskim przez większość Holendrów. Jednak to nie do końca się sprawdziło. Podczas poszukiwania pracy wszędzie wymagano dobrej znajomości języka holenderskiego, to, że umiesz język angielski nic nie znaczy. Uczestniczyłem w organizowanej przez Kastu podróży Eurotrip. Prawda, podróżowałem do Danii, gdyż nie wiedziałem, że będzie również organizowana do Holandii. Jednak później zainteresowałem się i Holandią – jeszcze jeden plus dla nich, tutaj w czasie odbywania praktyki możesz otrzymać aż połowę wynagrodzenia specjalisty! Bardzo często studenci rekomendują dla siebie miejsce i wracają pracować po zakończeniu studiów. O opłaty za studia dużo się nie martwiłem, wiedziałem, że pracujący tu student może otrzymać dofinansowanie studiów, dlatego nauka jest praktycznie bezpłatna.  

Czy łatwo było dostać się do wybranej uczelni? 
Dla mnie osobiście aplikacja była bardzo łatwa, tylko trochę nie zrozumiałem jak mam napisać list motywacyjny, który mógłby pasować dla kilku uczelni, dlatego postanowiłem starać się tylko na jeden – HAN. Dlaczego ten? Ponieważ pogram IBMS HAN był wymieniany jako najlepszy w całej Holandii trzy lata z rzędu i w tym roku znów został nagrodzony jako najlepszy (wszyscy studenci otrzymaliśmy z tej okazji mały prezent). Ryzykowałem aplikując tylko na jeden, jednak byłem pewien, że dostanę się. Należało tylko zdać prosty test z języka angielskiego. Przed egzaminami w trzeciej klasie, już wiedziałem co będę robił w przyszłym roku. 

Jak oceniasz pierwsze miesiące? 
Tylko pozytywnie, jakość studiów w 100% odpowiada moim oczekiwaniom.  Klasy tworzy 20-25 osób, narodowości są różnorodne. Moją klasę tworzy 12 osób różnych narodowości. Również studenci pierwszego roku tego uniwersytetu muszą uczestniczyć w projektach tworzenia biznes planów. W ciągu pierwszych dni studenci sami dzielą się na 6-7 osobowe grupy robocze, w taki sposób uczą się pracować w grupach z różnymi osobami i innych niezbędnych dla przedsiębiorcy cech. Zresztą, to mi bardzo imponowało podczas wyboru uczelni. W czasie wolnym po wykładach i pracy jest mnóstwo atrakcji, w mieście jest organizowanych wiele imprez, przyjeżdżają parki rozrywki. Życie nocne również egzystuje. 

Co byś poradził maturzystom, którzy mają wątpliwości czy wybrać studia zagranicą? 
Przede wszystkim, nie bać się, nie myśleć, że się nie da rady. Jeżeli nie będziesz próbować – na pewno się nie dostaniesz. Warto spróbować, szczególnie, że aplikacja nie jest taka skomplikowana. Zdobędziecie nieocenione życiowe doświadczenie, będziecie mieli możliwość stać się samodzielnymi, aby byłoby łatwiej, jedzcie studiować z kolegą lub koleżanką. Powodzenia!

Powrót do listy historii
Kolejna historia